"Radość w Bogu" była życiową dewizą bp. Ignacego Jeża, uważa kard. Joachim Meisner.
W depeszy kondolencyjnej na ręce biskupa Edwarda Dajczaka metropolita Kolonii podkreśla przyjacielskie więzi łączące go z pierwszym biskupem ordynariuszem tej diecezji. "Wiadomość o śmierci bp. Jeża bardzo mną wstrząsnęła, gdyż przez wiele lat łączyła nas serdeczna przyjaźń" - napisał kard. Meisner. "Był on dla mnie wcieleniem biblijnych słów «weselcie się nadzieją!» (Rz 12,12)" - wyznał metropolita Kolonii. Kard. Meisner stwierdził, że nigdy nie widział bp. Jeża smutnego, zniechęconego czy zrezygnowanego. Mimo iż często znajdował się w obliczu poważnych wyzwań, jego ostatnia odpowiedź zawsze brzmiała "radość w Bogu". "Mimo iż bp Jeż musiał przejść przez okrutne lata w obozie koncentracyjnym w Dachau, nie stracił wiary w człowieczeństwo" - przypomniał kard. Meisner. "Zawsze to w nim podziwiałem i często o tym z nim rozmawiałem. Całe jego życie cechowała głęboka wiara, że opatrzność Boża sięgnie również do oddalonego od Boga Dachau" - dodał metropolita Kolonii. "Jakże bym się cieszył, gdyby mógł jeszcze dożyć konsystorza w uroczystość Chrystusa Króla w Rzymie, kiedy to Ojciec Święty zamierzał obdarzyć go biretem kardynalskim" - napisał kard. Meisner dodając, że "teraz miłosierny Bóg ukoronuje go koroną życia, która jest większa ponad godność biretu kardynalskiego".
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.