W rozmowie z dziennikarzami, towarzyszącymi papieżowi na pokładzie samolotu, powracającego z Kanady, Ojciec Święty podzielił się ważną dla niego refleksją na temat kobiecego oblicza Kościoła.
Papież powiedział dziennikarzom podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, że chciałby pojechać na Ukrainę. Przyznał, że w związku z jego problemami z poruszaniem się nie jest możliwy taki "rytm podróży" jak dotychczas. Uznał, że powinien "ograniczyć" wysiłki, by móc służyć Kościołowi.
Papież Franciszek powrócił w sobotę rano do Rzymu z Kanady, gdzie złożył sześciodniową wizytę. Po całonocnym locie z miasta Iqaluit pod kołem podbiegunowym papieski samolot wylądował na lotnisku Fiumicino.
Sierpień w Kościele katolickim w naszej Ojczyźnie jest miesiącem abstynencji. Troska o trzeźwość narodu, to polska racja stanu - powiedział PAP przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski.
Papież Franciszek zakończył w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego sześciodniową wizytę w Kanadzie. Ostatnim etapem podróży było Iqaluit na północy tego kraju. Powrót Franciszka do Rzymu spodziewany jest w sobotę przed południem.
„Ostatnia doba była najstraszniejsza od początku wojny” – powiedział w swoim codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk. Podkreślił, że nigdy wcześniej Rosjanie nie zrzucili na terytorium Ukrainy tylu bomb i rakiet, co w ostatnich 24 godzinach. „W ten sposób wróg «uczcił» rocznicę chrztu Rusi Kijowskiej i święto naszej państwowości” – powiedział zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.
Zakończył się gruntowny remont zewnętrznej części Kościoła Jezusowego w Cieszynie, największej świątyni luterańskiej w Polsce - podał w piątek Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach. Był on niezbędny, gdyż na murach pojawiły się pęknięcia i zawilgocenia.
Wystawa artystki znanej w świecie fotografii jako Laura Makabresku została otwarta w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej w Muzeum Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.
Kamery zarejestrowały poruszającą scenę: podczas spotkania w Kanadzie przyniesiono papieżowi maleńkie dziecko o wyraźnie zdeformowanej twarzy. Franciszek przytulił je, ucałował, pobłogosławił i posadził na swych kolanach.
To bardzo trudna i bolesna podróż apostolska. To niemal jak chodzenie po wodzie – uważa kanadyjska zakonnica, s. Francine Bouffard ze Zgromadzenia św. Joanny d’Arc. Podkreśla jednak, że papież stanął na wysokości zadania. Udało się mu przekazać uczciwe przeprosiny, a zarazem zaszczepić nadzieję na przyszłość. Franciszek pokazał Kanadyjczykom, że pojednanie jest zadaniem dla wszystkich, każdy z osobna musi wyciągnąć rękę do drugiego, by iść razem i tak osiągnąć przebaczenie i uzdrowienie.