Po najsilniejszym trzęsieniu ziemi w historii Japonii, kraj przeżywa najpoważniejszy kryzys od zakończenia II wojny światowej - powiedział w niedzielę japoński premier Naoto Kan, wzywając naród do jedności.
Japońska Agencja Meteorologiczna poinformowała, że prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsów wtórnych mocniejszych niż 7 stopni w skali Richtera aż do przedpołudnia 16 marca jest bardzo wysokie. Jest to spowodowane miejscem powstania trzęsienia ziemi na granicy płyt tektonicznych.
Policja użyła w niedzielę gazu łzawiącego, gumowych kul i armatek wodnych, by zmusić uczestników antyrządowych protestów do opuszczenia obozowiska w centrum stolicy Bahrajnu - Manamie - oraz do odblokowania autostrady prowadzącej do dzielnicy finansowej.
Do siedmiu wzrósł bilans ofiar sobotnich demonstracji antyrządowych, które odbyły się w kilku miastach Jemenu - poinformowały w niedzielę źródła medyczne. Zaniepokojenie sytuacją w kraju wyraził sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.
Kontrola nad okolicami opanowanymi przez talibów, większa mobilność, dobre warunki działania dla następnej zmiany to plany ppłk. Grzegorza Kostrzewskiego dowodzącego jednym z dwóch polskich zgrupowań bojowych w Afganistanie. Zauważa, że gdy wojsko okazuje siłę i ściga napastników, zyskuje szacunek mieszkańców.
Na skutek piątkowego trzęsienia ziemi w Japonii i wywołanej nim fali tsunami mogło zginąć ponad 10 tys. ludzi - podała w niedzielę japońska telewizja NHK, cytując przedstawiciela lokalnej policji. Oficjalnie podano informację o 965 ofiarach śmiertelnych i 10 tys. zaginionych. Rząd wyśle w miejsca dotknięte kataklizmem kolejne 35 tys. przedstawicieli sił samoobrony.
W elektrowni atomowej Fukushima I może dojść do kolejnego wybuchu wodoru - powiedział w niedzielę rzecznik japońskiego rządu Yukio Edano, dodając, że ewentualna eksplozja nie powinna uszkodzić reaktora ani doprowadzić do wzrostu radioaktywności.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu obwinił w sobotę władze palestyńskie za śmierć pięciu członków rodziny żydowskich osadników. Trójka dzieci i ich rodzice zginęli w szabasowy wieczór od noży we własnym domu w Itamar na Zachodnim Brzegu.
Arabska telewizja satelitarna Al-Dżazira poinformowała w sobotę, że jej kamerzysta został zabity w zasadzce w Libii, niedaleko Bengazi. To pierwszy dziennikarz zabity w Libii od 15 stycznia, gdy w tym kraju rozpoczęła się rewolta.
USA popierają apel Ligi Arabskiej do Rady Bezpieczeństwa ONZ o ustanowienie strefy zakazu lotów nad Libią w celu obrony cywilów przed atakami sił Muammara Kadafiego i przygotowują się na "wszelką ewentualność" - podał w sobotnim oświadczeniu Biały Dom.