Jak ponury żart brzmią te słowa na progu czterdziestodniowego postu.
Po co wywoływać w polskim Kościele kolejną awanturę z polityką w tle?
Jeśli chcemy bezpieczeństwa, trzeba nie murów ale mostów. Otwarcia i wyciągniętej ręki.
Radość z każdego dziecka przychodzącego na świat powinna mobilizować do eliminowania wszystkiego, co złe i niestosowne.
Przybycie do Watykanu relikwii dwóch świętych spowiedników stanowi centralne wydarzenie Jubileuszu Miłosierdzia. O ojcu Pio trąbią jednak wszyscy, zaś św. Leopold pozostaje w cieniu…
Od dawna denerwowało mnie mówienie o rocznicy chrztu Polski wyłącznie w kategoriach polityczno-kulturowych.
Rodzice niby mają wolny wybór i jeśli chcą, mogą posłać sześciolatka do szkoły. Tymczasem w Opolu chcą, by rodzice chcieli bardziej. Dlaczego?
O konsekwencjach będzie się myśleć potem, jeśli w ogóle. I zapewne będzie to problem zupełnie innych osób.
Stanowiska wobec uchodźców się polaryzują. Niepotrzebnie.
Pytanie ważne, choć rzadko je sobie stawiamy. A jeśli już, łatwo wymigać się od odpowiedzi...