Rozeznanie jest możliwe wówczas, gdy mamy różnorodność, pozwalającą wybierać. W przeciwnym wypadku ocieramy się już nie o jedność, ale o pokusę mylenia „jedności z jednorodnością”.
Z Polski na Zachód wywożone są nielegalnie tony leków refundowanych, których brakuje pacjentom w kraju. Dlaczego od dekady państwo jest bezradne w starciu z oszustami, których zysk szacowany jest na 2 mld zł rocznie?