Sąd Najwyższy podtrzymał w czwartek wyrok dla byłego prezydenta Izraela Mosze Kacawa, skazanego wcześniej przez sąd niższej instancji na siedem lat więzienia za gwałt i inne przestępstwa seksualne - podały izraelskie media.
"Bez żadnych wątpliwości gwałt miał miejsce, ponieważ do stosunków seksualnych doszło bez zgody, nawet jeśli były jakieś więzi uczuciowe" - cytują media uzasadnienie sędziów.
66-letni Kacaw, który stał na czele Izraela w latach 2000-2007, zaprzeczał oskarżeniom o gwałt, molestowanie seksualne i nękanie, wniesionym przez trzy byłe współpracownice. W grudniu 2010 roku izraelski sąd uznał go za winnego, a w marcu skazał na karę więzienia.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.