Ambasador Niemiec w Warszawie Rüdiger Freiherr von Fritsch ubolewa nad udziałem jego rodaków w aktach przemocy podczas wczorajszych manifestacji.
- Bardzo mi przykro, że właśnie tego dnie, kiedy Polska świętuje wolność, wolność została tak nadużyta. Wolność nie pozwala na stosowanie przemocy, ani we własnym kraju, ani tym bardziej w kraju, gdzie jestem gościem - oświadczył dyplomata, dodając, że bardzo dobrze się stało, że policja i prokuratura tak szybko zajęła się badaniem udziału niemieckich obywateli w starciach.
Niemieccy anarchiści przyjechali wesprzeć organizowaną przez polskich lewicowców blokadę Marszu Niepodległości.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.