Po śmierci papieża Polaka zaangażowanie religijne jego rodaków zmniejszyło się – wynika z raportu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS), który odzwierciedla postrzeganie parafialnej rzeczywistości przez ogół Polaków.
CBOS zapytało też Polaków, czy w ich lokalnej parafii księża podczas kazań zdradzają swoje sympatie polityczne, sugerują, które ugrupowanie należy popierać, bądź czy nakłaniają do głosowania w wyborach na konkretnych kandydatów. Dwie trzecie respondentów (62 proc.) twierdzi, że takie sytuacje w ich kościele nigdy nie mają miejsca. Zdecydowanie mniejszej grupie osób zdarza się dostrzegać w kazaniach duchownych elementy agitacji politycznej (21 proc.), największa jej część przyznaje jednak, że dzieje się to sporadycznie (14 proc. ogółu badanych).
Korzystniejszemu obrazowi wspólnoty kościelnej sprzyja mieszkanie na wsi, a niekiedy także w małym mieście. Ta ogólna prawidłowość widoczna jest przede wszystkim w opiniach na temat przejrzystości finansowej parafii, postrzeganej przez połowę ankietowanych z terenów wiejskich (52 proc.) i dwie piąte badanych z największych miast (39 proc.).
"Prezentowane dane w żadnym razie nie dostarczają informacji o obiektywnej sytuacji polskich parafii lecz ukazują obraz parafialnej rzeczywistości widzianą oczami żyjących w nich ludzi" – podsumowuje analityczka CBOS Natalia Hipsz.
Jej zdaniem obraz lokalnych parafii wyłaniający się z opinii Polaków jest „rozmyty”, co jest spowodowane „brakiem wiedzy zarówno na temat funkcjonujących w parafiach mikrostruktur, inicjatyw podejmowanych na rzecz parafian, jak i obowiązujących we wspólnotach zwyczajach finansowych”.
Zdaniem analityczki „sytuacja ta musi być dla duchownych nie lada wyzwaniem – z całą pewnością bowiem obojętność osób świeckich nie służy rozwijaniu współpracy z lokalną społecznością”.
Hipsz zwraca uwagę na zmniejszający się odsetek osób przekonanych o transparentności finansowej Kościoła. Jednocześnie przyznaje, iż nie da się stwierdzić jednoznacznie „czy spostrzeżenia te odwzorowują faktyczne tendencje, czy wynikają raczej z tego, że w ostatnich latach obserwujemy powolny, acz konsekwentny wzrost odsetka Polaków mniej zaangażowanych religijnie, a więc tych, którzy mniej wiedzą, i którym wyrażanie krytycznych opinii na temat Kościoła przychodzi dość łatwo”.
Do dziś nie wiadomo, czy za mordercami stali wyżej usytuowani mocodawcy.
Pierwszy kontyngent, liczący 2,6 tys. żołnierzy, zostanie wysłany do obwodu kurskiego.