Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem, który ma wiać w województwach zachodnich i na Pomorzu od niedzieli do poniedziałku, w porywach nad morzem z prędkością nawet do 120 km/godz.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie ostrzega przed możliwością wystąpienia na obszarze całego regionu silnego i bardzo silnego wiatru o średniej prędkości od 45 do 65 km/h, w porywach od 80 do 100 km/h, a nad morzem nawet do 115 km/h. Synoptycy ostrzegają też przed silnym sztormem z huraganowymi porywami na Bałtyku Południowym. Może wiać nawet z prędkością do 12 stopni w skali Beauforta.
W woj. lubuskim prędkość wiatru w porywach może mieć od 70 do 90 km/h - poinformowało PAP Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie. Wiatr zacznie przybierać na sile od godziny 14 i będzie utrzymywał się do godziny drugiej w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Ostrzeżenie przed silnym wiatrem wydało również Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu. Według komunikatu późnym popołudniem na Dolnym Śląsku prędkość wiatru w porywach może osiągać od 70 do 80 km/h.
W ciągu najbliższej doby także w województwie pomorskim i powiecie elbląskim prognozowany jest bardzo silny wiatr. Tu nad morzem wiatr będzie osiągać prędkość w porywach do około 90 km/h, w nocy przejściowo od 60 do 80 km/h, a nawet do 120 km/h.
W poniedziałek nad ranem wiatr ma słabnąć. Wieczorem tego dnia ma być już spokojniej. Centra zarządzania kryzysowego zalecają mieszkańcom, by pozamykali okna i drzwi, a także zabrali z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr.
Podróżujący samochodem powinni zachować szczególną ostrożność wyjeżdżając z terenu zabudowanego i z lasu na otwartą przestrzeń, a także unikać parkowania pojazdów pod drzewami i liniami wysokiego napięcia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.