Prokuratura Generalna podzieliła zarzuty NSZZ "Solidarność" dotyczące ustawy wprowadzającej dzień wolny w święto Trzech Króli. Według związku, nowe przepisy są niezgodne z konstytucją.
Chodzi o nowelizację Kodeksu Pracy ustanawiającą 6 stycznia, święto Trzech Króli, dniem wolnym od pracy. Nowelizacja wchodzi w życie na początku 2012 roku. Oprócz tego, nowelizacja zawiera zapis, że nie będzie można odbierać dnia wolnego za święta przypadające w sobotę. Właśnie tę regulację "S" zaskarżyła na przełomie stycznia i lutego tego roku do Trybunału Konstytucyjnego jako niezgodną z ustawą zasadniczą.
Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy związku Wojciech Gumułka, Prokuratura Generalna w piśmie z 29 listopada zgodziła się z argumentami związku.
Ze stanowiska Prokuratury Generalnej, sporządzonego przez zastępcę prokuratora generalnego Roberta Hernanda wynika m.in., że wprowadzona razem ze świętem Trzech Króli zasada różnicuje sytuację pracowników w zakresie wymiaru czasu pracy i prawa do dni wolnych od pracy.
Powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 października 2005 r. prokurator podkreślił, że "jeżeli prawodawca różnicuje podmioty prawa, które charakteryzują się wspólną cechą istotną, to wprowadza odstępstwo od zasady równości".
Według prokuratury, nowy przepis jest niezgodny z istotą dnia świątecznego, do którego zgodnie z art. 66 Konstytucji RP - każdy pracownik ma prawo.
"Dzień świąteczny jest dniem wolnym od pracy, a to oznacza, że dzień świąteczny powinien być dniem wolnym realnie niezależnie od +zwykłego+ rozkładu czasu pracy. Nieuwzględnienie wpływu dnia świątecznego na wymiar czasu pracy pracownika sprawia, że święto traci swój charakter dnia ustawowo wolnego od pracy" - uzasadniła swoje stanowisko Prokuratura Generalna.
Jak powiedział Marcin Zieleniecki z Biura Eksperckiego Komisji Krajowej NSZZ "S" stanowisko Prokuratury Generalnej jest dla związku bardzo ważne, bo jest "bezstronne". "Na ostateczne rozstrzygnięcie w Trybunale Konstytucyjnym poczekamy jeszcze co najmniej 3 miesiące" - ocenił.
Przewodniczący "S" Piotr Duda podkreślił, że związek od dłuższego czasu zabiegał o przywrócenie święta Trzech Króli. "Jednak sposób, w jaki to zrobiono, jest dla związku nie do przyjęcia zarówno z punktu widzenia interesów pracowników, jak i potrzeby poszanowania konstytucji" - wyjaśnił.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.