Mianem „czystki etnicznej i religijnej” określili przywódcy chrześcijańscy Nigerii dokonywane w tym kraju systematyczne mordy na wyznawcach Chrystusa. Zapowiedzieli jednocześnie, że chrześcijanie będą się bronić.
Ostatni zamach miał miejsce wczoraj. W czasie nabożeństwa zastrzelono 15 wiernych. W sumie od zamachu bombowego na kościół, który miał miejsce na północy Nigerii w Boże Narodzenie, zabitych zostało co najmniej 100 chrześcijan. Mówi się też o dziesiątkach zaginionych. Eskalacja przemocy nastąpiła po upływie ultimatum, jakie islamscy fundamentaliści z ugrupowania Boko Haram złożyli chrześcijanom. Dali im trzy dni na opuszczenie zdominowanej przez muzułmanów Północy, w przeciwnym wypadku zapowiedzieli, że wygnają ich siłą. I jak się wydaje słowa te wprowadzają teraz w czyn.
Mamy prawo się bronić – powiedział lider Stowarzyszenia Chrześcijan Nigerii, głównej organizacji skupiającej katolików i protestantów. Pastor Ayo Oritsejafor wskazał przy tym, że państwo nie wywiązuje się z obowiązku zapewniania bezpieczeństwa swym obywatelom. Świadczy o tym chociażby to, że do tej pory policja nie aresztowała ani jednego sprawcy antychrześcijańskiej przemocy. „Zdecydowaliśmy, że wypracujemy sposoby chronienia siebie samych przed tymi bezsensownymi mordami” – zapowiedział pastor Oritsejafor. Tymczasem w obawie o swe życie wielu chrześcijan decyduje się na emigrację i przenosi na południe Nigerii. Pracujący na Północy misjonarze mówią o panującej atmosferze strachu i niepewności.
Sytuacji nie poprawiło wprowadzenie przez prezydenta Nigerii stanu wyjątkowego w północnej części kraju. W wielu miastach ogłoszono też godzinę policyjną. Nie przeszkadza to jednak fundamentalistom z Boko Haram w dokonywaniu kolejnych zamachów. Ich celem jest stworzenie islamskiego państwa, w którym będzie obowiązywało prawo szariatu. Wiele mordów dokonywanych jest przy wtórze okrzyku: „Allach jest wielki!”. Komentatorzy podkreślają, że władze stanowe na Północy z trudem przyjmują do wiadomości decyzje rządu federalnego, ponieważ prezydent Goodluck Jonathan jest chrześcijaninem.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.