Na Pomorzu Zachodnim rusza program monitoringu wilków. Trwają szkolenia m.in. leśników, jak tropić wilki. Wszystko po to, by ustalić m.in. ich liczbę w regionie.
Jak poinformowała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, Agata Suchta, pracownicy regionalnej dyrekcji i leśnicy pod nadzorem ekspertów krajowych uczą się, jak tropić wilki. Do tej pory odbyły się dwa szkolenia warsztatowe, z udziałem specjalistów, w tym z Instytutu Badania Ssaków w Białowieży i ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
"Szkolenia są pierwszym etapem zaplanowanej kampanii, która ma ocenić liczbę wilków w województwie zachodniopomorskim oraz rozpropagować informacje o wilku wśród ogółu społeczeństwa. Zaplanowana na drugą połowę tego roku konferencja będzie podsumowaniem akcji liczenia wilków" - powiedziała Suchta.
Szkolenia to część teoretyczna i praktyczna. Ich uczestnicy w lesie uczą się, jak np. rozpoznać ślady wilka. Uczą się też, jak odróżnić wycie wilka od wycia psa.
Oprócz wycia obecność wilków można poznać po tropach i śladach pozostawionych przez zwierzę na śniegu czy piasku. Do śladów zalicza się odchody, w których znajdują się resztki niestrawionych sierści i kości ofiar. Na terytorium wilków można znaleźć resztki ofiar tj. kości, racice, skóry itp. Wilki również często znaczą swoje terytorium poprzez drapanie.
Wilki w odróżnieniu od psów zawsze pozostawiają trop w linii prostej, tak zwane sznurowanie. Wataha idąca truchtem pozostawia z reguły jeden ślad, gdyż poszczególne osobniki stąpają trop w trop.
Wilk może przebyć 40-70 km dziennie, ale znane są wypadki, gdy zwierzę w ciągu doby przebyło 160 km. Przez krótki czas może utrzymać prędkość do 60 km/h.
Suchta zaapelowała, by wszyscy, którzy posiadają jakiekolwiek informacje na temat występowania wilków w regionie, informowali o tym Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Przypomniała, że za szkody wyrządzone przez ten gatunek przysługuje odszkodowanie.
Wilk podlega ścisłej ochronie gatunkowej i zgodnie z prawem na jego fotografowanie, filmowanie i obserwacje mogące powodować niepokojenie zwierząt należy mieć zgodę Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, a na chwytanie, np. w celu obrożowania, wymagana jest zgoda Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
W grudniu ub.r. w Zachodniopomorskiem dwóch belgijskich myśliwych podczas zorganizowanego polowania odstrzeliło dwa dorosłe wilki. Wówczas Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska informowała, że według jej szacunków na Pomorzu Zachodnim są jedynie trzy watahy wilków liczące po 5-6 sztuk. Myśliwi usłyszeli zarzuty spowodowania istotnej szkody w przyrodzie, za co grozi im do dwóch lat więzienia.
W 2012 r. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie przeprowadzi również kampanię dla rolników, z obszarów występowania wilków, informującą o metodach zabezpieczenia zwierząt gospodarskich przed wilkami.
Wilk jest bardzo rzadkim gatunkiem w Europie, podlega ścisłej ochronie gatunkowej. Przy odpowiednich metodach zapobiegawczych nie jest w stanie zagrozić ludziom i ich dobytkowi. Za szkody wyrządzone przez ten gatunek przysługuje odszkodowanie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.