Trzęsienie ziemi o sile 5,4 w skali Richtera nastąpiło w piątek po południu w rejonie Parmy na północy Włoch. Wstrząs był odczuwalny także w dużej odległości od epicentrum, między innymi w Ligurii i Toskanii oraz Piemoncie.
Na razie nie ma danych o zniszczeniach. Media informują o panice i strachu wśród mieszkańców na dużym obszarze północy Włoch.
Według sejsmologów hipocentrum wstrząsu znajdowało się na głębokości 60 kilometrów, między miastami Parma a La Spezia. W rejonie tym już wcześniej miały miejsce tego typu trzęsienia ziemi.
W Mediolanie uruchomiony został natychmiast plan postępowania kryzysowego, w ramach którego przeprowadzono ewakuację z niektórych budynków.
Ze względów bezpieczeństwa wstrzymano ruch pociągów na kilku trasach.
Wstrząs odczuwalny był również u wybrzeży Toskanii, gdzie leży wrak przeszukiwanego przez płetwonurków statku Costa Concordia. Eksperci zapewnili, że statek jest stabilny.
W środę wstrząs sejsmiczny o sile 4,9 zanotowano na znacznej części północy Włoch.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.