Marek Wysoczyński - dyrektor Biura Promocji Kultury i twórca Światowego Archiwum Uśmiechu poinformował, że w swoich zbiorach posiada uśmiech Wisławy Szymborskiej.
Niezwykłą wycinankę z Jej uśmiechem otrzymał dzięki pomocy Barbary Marciniak z radiowej „Trójki”, która skontaktowała go z sekretarzem Noblistki - Michałem Rusinkiem. – Zadzwoniłem do niego i powiedziałem, że zbieram uśmiechy znanych osób dla dzieci w szpitalach, aby one, patrząc na nie rysowały swoje. To sposób na leczenie bez lekarstw małych pacjentów na całym świecie – opowiada. - Pan Michał powiedział, że zobaczy co się da zrobić. Po paru tygodniach dostałem wycinankę-uśmiech od pani Wisławy i rysunek uśmiechu od Pana Michała. Uśmiech autorki „Chwili” rozweselał już dzieci w szpitalu w Szanghaju i w domu dziecka w Baku.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.