Drugi w kolejce do brytyjskiego tronu książę William powrócił do ojczyzny z misji na Falklandach, gdzie od lutego służył jako pilot śmigłowca ratunkowego i poszukiwawczego w szeregach brytyjskich sił powietrznych RAF - poinformował w środę dwór królewski.
Według mieszkańców Falklandów książę w dniach wolnych od służby odwiedził miejscowy szpital oraz wybrał się na wycieczkę na jedną z wysp, by podziwiać bytujące tam pingwiny, lwy morskie i foki.
Pobyt Williama na wyspach nasilił zatarg dyplomatyczny między Wielką Brytanią a Argentyną i zwiększył napięcie w stosunkach między obu krajami przed 30. rocznicą wojny o Falklandy, przypadającą na koniec marca.
Argentyna wciąż zgłasza roszczenia do Falklandów - zwanych w tym kraju Malwinami - archipelagu około 700 wysp oddalonych od argentyńskiego wybrzeża o 460 km. Wyspy stanowią terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.