Rano w północno-wschodnim Libanie został uwolniony został katolicki kapłan obrządku maronickiego, którego porwali wczoraj nieznani sprawcy, blokując jego samochód.
Do uprowadzenia doszło koło Baalbek w dolinie Bekaa. Tereny te znane są z działalności Hezbollahu, radykalnego libańskiego ugrupowania islamskich szyitów. Ks. Walid Gharios miał rzekomo nawrócić na chrześcijaństwo czy według niektórych nawet ochrzcić młodą, 24-letnią muzułmankę skłóconą ze swą rodziną. Informacje te nie są jednak potwierdzone. Po swym uwolnieniu duchowny spotkał się z miejscowym szejkiem Hezbollahu Mohammadem Yazbeckiem, który potępił porwanie i zadbał o przewiezienie go do siedziby maronickiego biskupstwa Baalbek-Deir El-Ahmar.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.