Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik oświadczył w środę w Rzymie, że nie popiera apeli o bojkot ukraińskiej części Euro-2012. O bojkot apelują niektórzy europejscy politycy w związku z sytuacją byłej premier Julii Tymoszenko.
Arcybiskup Michalik, który jest wiceprzewodniczącym Rady Konferencji Biskupich Europy, na konferencji prasowej w Radiu Watykańskim powiedział: "Łączenie sportu i polityki nie wróży niczego dobrego na przyszłość".
"Z moimi kolegami biskupami zdystansowaliśmy się od bojkotu" - dodał abp Michalik. Powiedział następnie, że apele o bojkot wydają mu się "narzędziem wykorzystywanym po to, by podkreślić własne pozycje polityczne".
"To nie ma naszej aprobaty" - oznajmił przewodniczący polskiego episkopatu.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.