System prawa III Rzeczypospolitej został wpisany w model państwa świeckiego w wersji separacji przyjaznej, zwanej też skoordynowaną.
W następstwie exposé premiera Donalda Tuska, wygłoszonego na rozpoczęcie nowej kadencji Sejmu 18 listopada 2011 r., w stosunkach między państwem a Kościołem w Polsce doszło do napięć. Pojawiły się dążenia do destrukcji modelu relacji między państwem i Kościołem, jaki ustalony został na etapie transformacji od totalitaryzmu komunistycznego do demokracji, a którego celem było zapewnienie społeczeństwu bezpieczeństwa i pokoju wewnętrznego. Inicjatorzy tych dążeń usiłują narzucić opinii publicznej błędne przekonanie, że Polska jest państwem wyznaniowym, bo Kościół katolicki posiada przywileje, których należy go pozbawić. Jednocześnie postulują przywrócenie skompromitowanej w okresie PRL zasady „wrogiej separacji”, a w konsekwencji dążą do zmiany tożsamości kulturowej społeczeństwa. Znamienne, że uzasadniane to jest rzekomą koniecznością dostosowania systemu prawa polskiego do dyrektyw Unii Europejskiej. W takiej sytuacji warto przypomnieć współczesne stanowisko Kościoła katolickiego na temat relacji między państwem a Kościołem oraz model tych relacji w Polsce, utrwalony w Konstytucji RP z 1997 roku i w konkordacie z 1993 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.