Policja na podstawie monitoringu wytypowała 12 kibiców, którzy po piątkowym meczu Rosja-Czechy zaatakowali stadionowych stewardów. Są to Rosjanie, a ich zdjęcia zostaną przekazane m.in. Straży Granicznej.
Funkcjonariusze po wytypowaniu 12 rosyjskich kibiców będą wnioskować do prokuratury o upublicznienie ich wizerunków ze zdjęć z monitoringu. "Od razu po tym incydencie zabezpieczyliśmy nagrania. Trafiły one do laboratorium kryminalistycznego, gdzie udało się zidentyfikować 12 osób, które brały udział w ataku" - powiedział w piątek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, zdjęcia chuliganów trafiły do koordynatora rosyjskich spottersów i policyjnych patroli. Zostaną też przekazane Straży Granicznej. "Policja wystąpi także do wrocławskiej prokuratury o zgodę na ich upublicznienia. Zależy nam na tym, by te osoby zostały jak najszybciej zatrzymane i odpowiedziały za swoje czyny. Jeśli będzie to konieczne, uruchomimy kanały międzynarodowe" - powiedział rzecznik.
Napad na stewardów, czyli mężczyzn pełniących na stadionie funkcje informacyjno-porządkową, był jednym z nielicznych incydentów do których doszło w pierwszy dzień Euro. Ochroniarze przy wyjściu z jednego z sektorów wrocławskiego stadionu zatrzymali rosyjskiego kibica, który podczas meczu odpalił racę. Gdy z nim stali, zaatakowało ich kilkanaście osób. Jeden ze stewardów trafił do szpitala.
Wcześniej przed meczem czterech Rosjan pobiło się przed jedną z restauracji. Trzech zostało zatrzymanych, jeden trafił do szpitala.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.