Mafia kontroluje Jakobicki Kościół Syryjski w Indiach – oświadczył biskup diecezji Idukki Kuriakose Mar Cleemis. W wypowiedzi dla jednego z miejscowych kanałów telewizyjnych ujawnił on również, że aby zostać biskupem, musiał zapłacić najwyższym władzom kościelnym 30 mln rupii (ponad 526,5 tys. dolarów). Dodał, że kierownictwo Kościoła wynajęło człowieka, który miał go zabić.
„Katolikos [zwierzchnik] naszego Kościoła jest całkowicie kontrolowany przez klikę, która utrzymuje związki z mafią” – stwierdził hierarcha, który w chwili sakry w lutym 2009 był najmłodszym biskupem w swoim Kościele. Miał przy tym zapłacić łapówkę katolikosowi Baseliosowi Thomasowi Paulose II. „Chciałem przejrzystości w publicznym życiu Kościoła, ale wielu przywódców kościelnych tego nie chce” – wyjaśnił bp Kuriakose Mar Cleemis.
Oskarżenia te odrzucił Synod Kościoła z udziałem 19 biskupów pod kierunkiem katolikosa. Sekretarz tego gremium bp Joseph Mar Gregorios stwierdził, że wypowiedzi bp. Cleemisa „były nieodpowiedzialne i zasiały zamęt wśród wiernych”. „Zawiesiliśmy go w czynnościach biskupich i kapłańskich oraz powołaliśmy siedmioosobową komisję w celu wyjaśnienia tych zarzutów” – dodał sekretarz Synodu. Zapowiedział też podjęcie innych działań przeciw byłemu ordynariuszowi Idukki.
Jednocześnie wysunięte przezeń zarzuty poparł były biskup Malabaru – Yuhanon Mar Philoxenos.
Syryjski Jakobicki Prawosławny Kościół Wschodu, zwany również Syryjskim Prawosławnym Kościołem Malankarskim z siedzibą w Kottayam w południowoindyjskim stanie Kerala, sięga korzeniami pierwszych wieków chrześcijaństwa. Za swego założyciela uważa św. Tomasza Apostoła, toteż tamtejsi wierni są często nazywani chrześcijanami św. Tomasza. Na czele Kościoła stoi od 2 lat 65-letni obecnie katolikos Wschodu – Moran Baselios Mar Thoma Paulose II.
Kościół ten należy do antiocheńskiej tradycji liturgicznej i teologicznej i historycznie jest związany z Syryjskim Powszechnym Kościołem Prawosławnym z siedzibą w Damaszku. Obecnie jest jednak całkowicie od niego niezależny i uznaje jedynie jego prymat honorowy. Głową tego Kościoła jest od 14 września 1980 syryjski prawosławny patriarcha Antiochii i całego Wschodu 79-letni obecnie Ignatius Zakka I Iwas.
Wbrew swoim nazwom oba te Kościoły nie należą do światowej rodziny prawosławnej, ale wraz z Kościołami ormiańskim, koptyjskim i etiopskim tworzą tzw. niechalcedoński nurt chrześcijaństwa. Określenie to wzięło się stąd, że nie przyjęły one – z różnych powodów – orzeczeń Soboru Chalcedońskiego z 451, na którym m.in. potępiono monofizytyzm, czyli pogląd o istnieniu w Chrystusie tylko jednej natury – boskiej, podczas gdy pogląd prawowierny mówi o dwóch naturach: boskiej i ludzkiej.
W ostatnich latach przedstawiciele tych Kościołów wielokrotnie wyjaśniali, że podzielają naukę o dwóch naturach, niemniej jednak istnieją jeszcze inne różnice teologiczne między tymi wyznaniami a prawosławiem, toteż termin „Kościoły niechalcedońskie” nadal się utrzymuje.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.