Na Półwyspie Synaju rebelianci wysadzili w niedzielę w powietrze fragment gazociągu, którym surowiec transportowany jest do Izraela; eksplozja nie wyrządziła wielkich szkód, ale spowodowała pożar gazu - poinformował AP anonimowy przedstawiciel władz Egiptu.
Był to piętnasty atak na tę instalację od czasu obalenia prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.
Poprzednie takie zamachy przypisywane były islamskim radykałom, którzy nasilili swe ataki w rejonie Synaju, korzystając z chaosu i niedostatecznej ochrony sił policyjnych w tym regionie, będących następstwem obalenia dyktatora.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.