IPN rozpoczął ekshumacje ofiar terroru komunistycznego na terenie Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. Poszukiwani są m.in. gen. August Emil Fieldorf "Nil", rtm. Witold Pilecki, mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Prace mają potrwać do końca sierpnia.
"Instytut Pamięci Narodowej prowadzi ekshumacje na tzw. Łączce na stołecznych Powązkach Wojskowych. Z analizy archiwaliów wynika, że na Łączce mogą być pochowane 284 osoby - w tym wielu bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego, powstańców warszawskich i żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego" - poinformował we wtorek PAP naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej IPN Michał Kurkiewicz. Przypomniał, że na tym samym obszarze w marcu tego roku przeprowadzono badania za pomocą georadaru.
Obszar określany jako kwatera na Łączce, to miejsce, gdzie w latach 1948-1956 pochowano kilkuset zmarłych i straconych w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Najczęściej byli to żołnierze Polski Podziemnej, wśród nich: gen. August Emil Fieldorf "Nil" - szef Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej, rtm. Witold Pilecki - dobrowolny więzień Auschwitz, mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" - dowódca 5. Brygady Wileńskiej.
Prace ekshumacyjne to wynik ubiegłorocznego porozumienia zawartego pomiędzy IPN, Ministerstwem Sprawiedliwości oraz Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Realizowane są w ramach ogólnopolskiego projektu badawczego "Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.