Z dwunastu konkurencji finałowych, które zaplanowano na poniedziałek w igrzyskach olimpijskich w Londynie, tylko w dwóch wystąpią reprezentanci Polski: Tomasz Adamiec w judo (kat. 73 kg) oraz Magdalena Piekarska w szpadzie.
Adamiec nie miał szczęścia w losowaniu. W pierwszej rundzie zmierzy się z mistrzem Europy i brązowym medalistą mistrzostw świata Francuzem Ugo Legrandem. Zawodnicy wyjdą na tatami o godz. 10.54. Zwycięzca tego pojedynku spotka się z Kostarykaninem Osmanem Murillo Segurą lub z Egipcjaninem Husseinem Hafizem.
Na Piekarską czeka także niełatwa przeciwniczka - mistrzyni Europy z 2011 roku Szwajcarka Tiffany Geroudet. W klasyfikacji FIE Polka jest obecnie 15., a jej przeciwniczka - 18. Pojedynek ma się rozpocząć o 13.20.
Polaków nie zobaczymy w pozostałych w finałach: w strzelectwie, skokach do wody, podnoszeniu ciężarów (dwa finały), w drugim finale judo (kobiety, 57 kg), gimnastyce sportowej oraz w pływaniu (cztery finały).
O awans do dalszej fazy rywalizacji będą walczyć: badmintoniści, kajakarze górscy, łuczniczka Natalia Leśniak, tenisistka stołowa Li Qian, pływacy Marcin Cieślak i Paweł Korzeniowski, siatkarze plażowi Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Kolejne wyścigi czekają wioślarzy i żeglarzy.
Odbędzie się także mecz tenisowy Urszuli Radwańskiej z Amerykanką Sereną Williams, która niedawno wygrała turniej wielkoszlemowy na tym samych kortach w Wimbledonie (w finale wygrała z jej starszą siostrą Agnieszką). Siostry Radwańskie spotkają się także ze Słowaczkami Dominiką Cibulkovą i Danielą Hantuchovą w pierwszej rundzie debla. To spotkanie zostało przełożone z niedzieli.
Zaplanowano dalszy ciąg zmagań we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego, z udziałem Pawła Spisaka.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.