Z piątkowym startem Anity Włodarczyk (Skra Warszawa) wiązane są największe nadzieje na dziesiąty medal dla Polski w Londynie. Mistrzyni świata z 2009 roku wynikiem 75,68 m wygrała eliminacje olimpijskiego konkursu rzutu młotem i jest wymieniana w gronie faworytek.
Drugą Polką w finałowej rywalizacji w tej konkurencji (początek o godz. 20.35) będzie Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań), która rezultatem 70,48 zamknęła stawkę zakwalifikowanych zawodniczek.
W gronie najlepszych tyczkarzy (godz. 20) wystąpi jedynie Łukasz Michalski; w eliminacjach odpadł Paweł Wojciechowski (obaj SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Zmagający się od kilku miesięcy z problemami zdrowotnymi ubiegłoroczny mistrz świata trzy razy strącił poprzeczkę na wysokości 5,35.
W piątek (godz. 10.30) start w igrzyskach zainauguruje kajakarski mistrz świata i Europy z 2011 roku na dystansie 200 m Piotr Siemionowski (Zawisza Bydgoszcz). Niespełna godzinę później (11.19) w eliminacjach tej konkurencji popłynie trzykrotna wicemistrzyni świata (2009, 2010, 2011) Marta Walczykiewicz (KTW Kalisz), która zapewne będzie chciała zrehabilitować się za pechowy występ w czwórce. Wraz z Anetą Konieczną (Warta Poznań), Karoliną Nają (AZS AWF Gorzów Wlkp.) i Beatą Mikołajczyk (UKS Kopernik Bydgoszcz) minimalnie przegrała walkę o brązowy medal.
O wejście do półfinału sprinterskiej rywalizacji kanadyjkarzy powalczy Piotr Kuleta (godz. 10.51). Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz na torze w Eton na dystansie 1000 m zajął dziewiąte miejsce.
Na Stadionie Olimpijskim w Londynie w eliminacjach wystąpią także dwie polskie sztafety: 4x400 m kobiet (20.10) oraz 4x100 m mężczyzn (20.45).
Występ w kwalifikacjach wieloboju w gimnastyce artystycznej (godz. 13) kontynuować będzie Joanna Mitrosz. Reprezentantka UKS Jantar Gdynia po dwóch konkurencjach - ćwiczeniach z piłką i obręczą - zajmuje ósme miejsce. Przed nią jeszcze ćwiczenia ze wstążką i maczugami. Do finału awansuje 10 zawodniczek.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.