Chuligani sympatyzujących z Ruchem Chorzów odpowiedzą za napaść na policjantów. Grozi im 10 lat więzienia.
Jak podał w sobotę zespół prasowy śląskiej policji, w piątek policjanci z działającego w katowickiej komendzie wojewódzkiej specjalnego zespołu wkroczyli do mieszkań podejrzanych. W końcu lipca w tej samej sprawie zatrzymano już dziewięć innych osób.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci ze specjalnego zespołu do walki z przestępczością pseudokibiców. Już wcześniej, niedługo po meczu, zatrzymano 16 osób, policjanci nie zamknęli jednak sprawy. Wielokrotnie przeglądali zrobione wówczas zdjęcia i nagrania filmowe. Po jakimś czasie udało im się zidentyfikować kolejnych napastników.
Zatrzymanym chuliganom zarzuca się czynną napaść na funkcjonariuszy publicznych, za co w więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat. Prokurator objął ich policyjnym dozorem oraz zastosował poręczenia majątkowe. Śledczy zajmujący się sprawą nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Mecz ekstraklasy między bytomską Polonią a chorzowskim Ruchem rozegrano 18 września 2010 r. w Bytomiu. Miejscowy klub wygrał wtedy z Ruchem 1:0.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.