Burzliwą debatę społeczną wywołał prymas Francji kard. Phillipe Barbarin, oświadczając, że wprowadzenie „małżeństw” homoseksualnych to prosta droga do poligamii i legalizacji kazirodztwa – pisze „Rzeczpospolita”.
– To zniszczenie społeczeństwa. Będzie miało wiele konsekwencji. Potem dojdzie do związków trzech, czterech osób. Aż pewnego dnia upadnie zakaz kazirodztwa - stwierdził kardynał, komentując projekt wprowadzenia małżeństw homoseksualnych, który będzie rozpatrywany przez rząd w październiku.
Tymczasem geje i lesbijki, którzy uzyskali już we Francji prawo do zawierania związków partnerskich, żądają też prawa do sztucznego zapłodnienia na koszt państwa. Jego brak jest przez nich przedstawiany jako rażący przejaw dyskryminacji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.