Obchodzona wczoraj 73. rocznica agresji ZSRR na Polskę stała się okazją do zorganizowania spotkań Sybiraków. W Szymbarku na Kaszubach Mszy św. towarzyszącej dorocznemu Zjazdowi Sybiraków przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki.
Metropolita lwowski przypomniał, że 17 września 1939 r. to dzień w historii Polski, który rozpoczął gehennę setek tysięcy Polaków żyjących na kresach Rzeczypospolitej. „Wspominając okrutne czasy nosimy w sobie poczucie i obowiązek przekazania przyszłym pokoleniom, czego dokonuje człowiek owładnięty ideologią wrogości i nienawiści. Z tego zadania nikt nas nie zwolni i nikt nas nie zastąpi. Naszym zwycięstwem są słowa modlitwy Pańskiej: I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” – mówił abp Mokrzycki.
W dorocznym Zjeździe Sybiraków w Szymbarku uczestniczyło kilka tysięcy osób.
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.
Karol Nawrocki weźmie udział jedynie w szczycie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej.