Europejscy protestanci popierali arabską wiosnę. A teraz?
„Jeszcze nigdy sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie nie była tak zła. Apelujemy zatem do europejskich przywódców politycznych, by stanęli w ich obronie” – czytamy w oświadczeniu Zgromadzenia Ogólnego Wspólnoty Protestanckich Kościołów w Europie, które dobiega dziś końca we Florencji.
Przypomina ono, że protestanci cenią sobie wolność i dlatego wszyscy, którzy o nią walczą, mogą liczyć na ich poparcie. To właśnie dlatego wspólnoty protestanckie z sympatią odnosiły się do arabskiej wiosny.
Teraz jednak widzą, że sytuacja rozwija się w złym kierunku. Niepokoją je doniesienia chrześcijan z Bliskiego Wschodu, którzy czują się coraz bardziej zagrożeni i wykluczeni ze społeczeństwa. W sposób szczególny dotyczy do Syrii, gdzie łamie się prawa człowieka i unicestwia pluralizm religijny – uważają europejscy protestanci.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.