Indyjskie władze chcą ograniczyć działalność organizacji pozarządowych, które otrzymują wsparcie z zagranicy.
Rząd federalny wprowadza nowe obostrzenia biurokratyczne i grozi organizacjom pozarządowym odebraniem licencji na dalszą działalność. Na pierwszy ogień pójdą organizacje chrześcijańskie, bo to zazwyczaj one otrzymują pomoc z zagranicy. Zdaniem przewodniczącego Indyjskiej Unii Katolików władze chcą świadomie ograniczyć aktywność społeczeństwa obywatelskiego. „To bowiem ułatwia rządzącym pracę, eliminuje niewygodnych świadków i zarzewia protestów” – mówi John Dayal.
Tytułem przykładu przypomina on, że to właśnie chrześcijańskie organizacje nagłaśniały zaniedbania i nadużycia władz, czy to podczas antychrześcijańskich czystek w stanie Orisa czy to w czasie operacji wojskowych w Kaszmirze. „Władze posługują się straszakiem biurokracji, aby nas wyciszyć. Dobrze wiedzą, że bez zagranicznej pomocy instytucje, które działają na polu oświaty czy służby zdrowia są skazane na upadek” – podkreśla Dayal.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.