Poniedziałkowy przegląd prasy o odpowiedzialności. Przede wszystkim moralnej.
Mamy za sobą długi weekend i akcję „Znicz”. Zginęło kilkadziesiąt osób, zatrzymano ponownie wielu nietrzeźwych za kierownicą. Było lepiej niż w ubiegłym roku. Lepiej to niestety nie znaczy dobrze.
Trzeba przypomnieć: pijany kierowca ponosi odpowiedzialność moralną nawet jeśli nie spowoduje wypadku. Stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia wielu ludzi: tych, którzy z nim jadą, współużytkowników dróg i w końcu siebie samego.
O kwestii odpowiedzialności za własne słowa i decyzje już pisałam w komentarzu. Zdecydowanie w naszym życiu publicznym brakuje odwagi cywilnej i poczucia odpowiedzialności za własne błędy. Szczególnie mocno wychodzi to w kontekście katastrofy smoleńskiej. Chodzi nie tylko o wybuch lub jego brak, także o szeroko podejmowaną przez dzisiejsze media nieusprawiedliwioną nieobecność prezydenta Komorowskiego i szefa MSZ na drugim pożegnaniu byłego prezydenta RP na uchodźstwie.
Z dwojga złego wolę podejrzewać tchórzostwo niż lekceważenie. Wydaje mi się mniej obciążające dla zainteresowanych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.