W wieku 98 lat zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek patriarcha Maksym, zwierzchnik Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego. Wybrany na patriarchę w 1971 r. hierarcha był najdłużej sprawującym swój urząd zwierzchnikiem autokefalicznego (niezależnego) kanonicznego Kościoła prawosławnego na świecie.
Maksym (Najden Minczew Raczew) urodził się 29 października 1914 r. we wsi Oreszak w środkowej Bułgarii. Kształcił się w Sofijskim Seminarium Duchownym, w 1941 r. w Klasztorze Trojańskim niedaleko swych stron rodzinnych przyjął imię zakonne Maksym na cześć św. Maksyma Wyznawcy. 14 maja 1944 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był m.in. ihumenem i archimandrytą (przełożonym) w swym dawnym klasztorze. W latach 1950-55 był proboszczem tzw. podworia (rodzaj przedstawicielstwa) BKP w Moskwie. Po powrocie do kraju 30 grudnia 1956 r. został biskupem Branicy, a po śmierci metropolity łowczańskiego Filareta w 1960 r. objął rządy w tej eparchii (diecezji).
4 lipca 1971 r., po śmierci patriarchy Cyryla, wybrano go metropolitą sofijskim i patriarchą bułgarskim. Okoliczności tamtego wyboru do dziś budzą kontrowersje - zarzuca mu się, że odbył się on niezgodnie z kanonami kościelnymi i pod naciskiem partii komunistycznej. Po upadku komunizmu konflikt nasilił się tak bardzo, że w 1992 r. doszło do rozłamu - powstał równoległy synod patriarchy Pimena, którego przywódcą - po śmierci Pimena w 1996 r. - był bp Innocenty. W 1998 r. zwołany w Sofii Synod Wszechprawosławny pod przewodnictwem patriarchy ekumenicznego Bartłomieja I uznał kanoniczność wyboru Maksyma. Był on najdłużej sprawującym swój urząd zwierzchnikiem autokefalicznego (niezależnego) kanonicznego Kościoła prawosławnego na świecie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.