W 13 diecezjach realizowany jest projekt pod nazwą „Młodzi Polacy młodym w Kamerunie”, polegający na wsparciu materialnym młodzieży afrykańskiej, modlitwie za misjonarzy, rozwijaniu poczucia odpowiedzialności młodych za misje oraz adopcji na odległość.
Do akcji włączyły się diecezje: bielsko-żywiecka, ełcka, gliwicka, gnieźnieńska, katowicka, lubelska, łomżyńska, opolska, rzeszowska, toruńska, warmińska, warszawsko-praska oraz zielonogórsko-gorzowska.
Michał Piętosa, inicjator projektu z diecezji zielonogórsko–gorzowskiej w rozmowie z KAI poinformował, że wsparcie skierowane jest także do dzieci z wioski Kengang, położonej w pobliżu miasta Bafoussam w Kamerunie. Zaplanowana jest pomoc w wybudowaniu tam szkoły. Dofinansowanie ma obejmować także szkolenia katechetów oraz adopcję na odległość, umożliwiającą naukę wielu dzieciom.
Świeccy misjonarze z Polski przekazali ostatnio dary w postaci leków i sprzętu nagłaśniającego o wartości ponad 20 tys. zł. W Kamerunie po raz kolejny byli Michał Piętosa, katecheta z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego w Zielonej Górze i Karolina Orzoł - doktorantka w katedrze katechetyki i pedagogiki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Inicjator projektu pomocowego powiedział, że projekt jest odpowiedzią na prośbę o pomoc s. Orencji Żak SAC, która od ponad 30 lat pracuje na misjach w Afryce.
Znajduje się ona na powierzchni ponad 30 tys. metrów kw., prezentując ponad 90 scen biblijnych.
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.