W niedzielnych rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 5 stycznia Ojciec Święty wyraził ubolewania, że "w społeczeństwach szerzy się kultura przepojona egoizmem i zamknięta na Boga".
- Jest to "kultura, która odrzucając faktycznie niezachwiane odwołanie do boskiej transcendencji, rodzi zagubienie i niezadowolenie, obojętność i samotność, nienawiść i przemoc" – zauważył Papież. W związku z tym wyraził ubolewanie, że wciąż wielu ludzi na świecie "nie zna Chrystusa - światłości świata, inni zaś Go nie przyjęli, a nawet odrzucili". Ojciec Święty podkreślił, że Dziecię narodzone w Betlejem jest "współczesne" każdej osobie, która przychodzi na świat. Dlatego, zdaniem Papieża, potrzebne jest pilnie "radosne dawanie świadectwa jedynemu orędziu zbawienia, dawnemu i zawsze nowemu, Ewangelii życia i światła, nadziei i miłości!" Podczas tradycyjnych pozdrowień Jan Paweł II wspomniał także dwa pochody historyczno-folklorystyczne, które przybyły na plac św. Piotra: "Terra Sancti Benedicti" z Monte Cassino, dla którego inspirację stanowi postać świętego Benedykta Opata oraz "Trzech Króli" z Giulianello di Cori, gdzie czczona jest statuetka Dzieciątka Jezus.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.