W związku z "wykazaną po raz kolejny bezsilnością szefów krajów arabskich" w kryzysie irackim komisja zagraniczna parlamentu w Libanie zaproponowała, by zaufać stanowisku papieża Jana Pawła II w tej sprawie.
Zaproponowano, by komitet wykonawczy obradującego ostatnio szczytu Ligi Arabskiej w Szarm-el-Szeich udał się niezwłocznie do Rzymu, aby osobiście wyrazić podziękowanie Papieżowi za jego "odważne wystąpienia" przeciwko atakowi na Irak. Przewodniczący komisji zagranicznej Ali el-Khalil wskazał, że ani Liga Arabska ani Wspólnota Niezależnych Państw, ani też Konferencja Krajów Islamskich (ICO) nie wniosły niczego w rozwiązanie sprawy kryzysu. Jego zdaniem wyniki trzech "szczytów" były podobne do siebie zarówno pod względem treści jak i braku znaczenia. Tym bardziej, podkreślił Ali el-Khalil, komisja polityki zagranicznej libańskiego parlamentu pragnie podziękować papieżowi Janowi Pawłowi II i zapewnić go, że ma pełne poparcie strony arabskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.