Zwierzchnicy trzech Kościołów ewangelickich w Polsce wyrazili zdecydowane poparcie dla procesu integracji Polski z Unią Europejską. "Z nadzieją odnosimy się do integracji europejskiej jako procesu szanującego lokalną, narodową, a także wyznaniową tożsamość i różnorodność " - piszą ewangeliccy biskupi w zaprezentowanym w Warszawie wspólnym oświadczeniu.
Stanowisko Kościołów ewangelicko-reformowanego, ewangelicko-augsburskiego i ewangelicko-metodystycznego przedstawiono podczas sesji "Jednoczące się Kościoły - Jednocząca się Europa". Biskupi piszą, że fundamentem tej jedności "powinno być nie tylko wspólne prawo, lecz także wspólne wartości, do których określenia istotny wkład wnosi tradycja chrześcijańska". W sesji uczestniczył m.in. bp Tadeusz Pikus, członek Rady Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu oraz minister ds. europejskich Danuta Hübner. Przedstawiając dokument biskupi podkreślili, że jest on wyrazem zdecydowanego poparcia Kościołów ewangelickich w Polsce dla procesu integracji europejskiej i udziału Polski w strukturach UE. Oto treść stanowiska: Stanowisko w sprawie integracji europejskiej przyjęte podczas wspólnego posiedzenia konsystorzy Kościołów ewangelickich w Polsce. Jako przedstawiciele Kościołów ewangelickich w Polsce, kierując się chrześcijańskim etosem odpowiedzialności, z nadzieją postrzegamy integrację europejską jako proces kulturowy, społeczny, gospodarczy i polityczny. Wiemy, że pojednanie, które dokonało się w Jezusie Chrystusie, stanowi ważne wskazanie dla kształtowania relacji międzyludzkich. Po tragicznych wydarzeniach II wojny światowej Kościoły ewangelickie uznały odbudowanie wzajemnego zrozumienia i więzi pomiędzy narodami za jedno z podstawowych zadań. Dlatego z nadzieją odnosimy się do integracji europejskiej jako procesu tworzenia struktur służących pojednaniu mieszkańców naszego kontynentu. Wierzymy, że biblijne wezwanie do sprawiedliwości i solidarności jest częścią świadectwa Kościołów w świecie, a zarazem wyzwaniem dla realizowania zamierzeń politycznych. Dlatego z nadzieją odnosimy się do integracji europejskiej jako procesu, który nie tyle powinien kierować się bilansem zysków i strat, ile przede wszystkim dążyć do budowania świata bardziej sprawiedliwego, zachowującego wrażliwość na problemy ludzkie i społeczne. Wierzymy, że biblijna wizja pokoju ma wymiar nie tylko religijny, lecz również społeczny. Dlatego z nadzieją odnosimy się do integracji społecznej jako procesu wprowadzającego na naszym kontynencie stabilizację polityczną i ułatwiającą koegzystencję różnych osób, grup społecznych i całych narodów. Jednocześnie nawołujemy do przeciwdziałania takim przekształceniom Europy, które utrwalałyby podział na Zachód i Wschód, a w skali światowej - na Północ i Południe, przesuwając co najwyżej ich granicę. Wyrażamy przekonanie, że przyjęty przez Kościoły ewangelickie model życia religijnego jako "jedności w pojednanej różnorodności" ma znaczenie społeczno-kulturowe. Uznaje on bowiem z jednej strony pluralizm społeczeństw współczesnych, natomiast z drugiej wskazuje na konieczność odkrywania jednoczących podstaw w sferze ducha i wartości. Dlatego z nadzieją odnosimy się do integracji europejskiej jako procesu szanującego lokalną, narodową, a także wyznaniową tożsamość i różnorodność. Uważamy jednak, że fundamentem jedności europejskiej powinno być nie tylko wspólne prawo, lecz również wspólne wartości, do których określenia istotny wkład wnosi tradycja chrześcijańska. Wyrażamy nadzieję, że w dłuższej perspektywie integracja europejska przyczyni się do poprawy warunków życia naszego społeczeństwa. Jako spadkobiercy Reformacji i etosu ewangelickiego pragniemy traktować wykonywaną przez nas pracę jako rodzaj swoistego powołania, przestrzegając przed iluzją automatycznego osiągnięcia poziomu życia, który inne narody wypracowały przez wiele pokoleń. bp Marek Izdebski z Kościoła ewangelicko-reformowanego bp Janusz Jagucki z Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp dr Edward Puślecki z Kościoła ewangelicko-metodystycznego Warszawa, 4 kwietnia 2003
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.