Wśród wielu niewiadomych i niejasności, jakie pojawiają się w związku z zapowiedzią ustąpienia Benedykta XVI, jest także i ta, jak będzie ubierał się po abdykacji: czy wciąż w papieską sutannę czy tak, jak kardynał. Zastanawiają się nad tym media we Włoszech.
Włoska historyk sztuki Marzia Cataldi Gallo, autorka książki o szatach papieży, powiedziała portalowi Vatican Insider, że nie ma żadnego precedensu, który mógłby być wskazówką, jak po ustąpieniu powinien ubierać się biskup Rzymu.
Przypomniała, że dokument z końca XIII wieku "Rationale divinorum officiorum" stanowi jedynie, że papież musi mieć białą sutannę i czerwone buty. O przypadku abdykacji w ogóle natomiast w tym tekście się nie wspomina.
Żadnej podpowiedzi nie można znaleźć w często przywoływanej obecnie historii Celestyna V, który zrezygnował w 1296 roku z urzędu papieża. Wiadomo jedynie, że został zamknięty w klasztorze.
"Bardzo możliwe jest to, że Benedykt XVI powróci do szat kardynalskich, ponieważ de facto powróci do godności kardynała" - uważa Marzia Cataldi Gallo.
Przy okazji zwraca się uwagę na to, że obecny papież z ogromną troską wybierał swą garderobę, wracając niekiedy do tradycyjnych elementów nieznanych od lat. Najlepszym tego przykładem jest camauro, czerwony aksamitny beret z futrem z gronostajów, noszony przez papieży do XVIII wieku i przywrócony potem przez Jana XXIII. Z drugiej strony jednak należy pamiętać o ogromnej skromności Benedykta XVI, która być może również wyrażać się będzie w jego wyglądzie.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.