Przedstawiciele Watykanu oraz misjonarze obejrzeli przedpremierową wersję nowego filmu poświęconego życiu świętej Teresy z Lisieux. "Teresa" jest pierwszym w historii kina pełnometrażowym filmem non-profit sfinansowanym z ofiar.
Film jest próbą pokazania życia wewnętrznego świętej Teresy oraz jej rozwoju duchowego. Odtwórczynią głównej roli jest Lindsay Younce, niedawno nawrócona na katolicyzm była członkini Stowarzyszenia Przyjaciół (kwakrów). Komentując grę aktorki, karmelitański kapłan oraz ekspert w sprawach dotyczących św. Teresy o. Donald Kinney stwierdził, że "Teresa jest w tym filmie prawdziwa, czuje się w filmie jej obecność". Jak stwierdzili producenci filmu, Luke Films Inc., "Teresa" jest pierwszym w historii kina pełnometrażowym filmem non-profit sfinansowanym z ofiar. Mają nadzieję, że film będzie mieć swoją premierę w Stanach Zjednoczonych 1 października, w dniu, w którym obchodzone jest święto św. Teresy. - Ten film jest owocem szczerego zaangażowania ludzi - powiedział agencji Zenit reżyser Leonardo Defilippis. - Film w całości został sfinansowany z ofiar oraz zrealizowany przez ludzi, którzy kochają Teresę. Jak twierdzi reżyser, film jest próbą ewangelizacji poprzez pokazanie życia "najbardziej popularnej świętej oraz kobiety czasów współczesnych". Defilippis dodaje, że "święta Teresa pragnęła głosić Ewangelię na wszystkich pięciu kontynentach świata w tym samym momencie. Poprzez ten film po raz pierwszy od swojej śmierci może tego dokonać w sposób dosłowny. Takie działanie nie jest możliwe nawet poprzez jej peregrynujące relikwie". Film został zadedykowany Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.