Prześladowania w Hong Kongu
Katolicki biskup Hong Kongu Joseph Zen skrytykował nasilające się prześladowanie Kościoła w Chinach. "Obecnie prawie wszyscy z 50 wiernych Rzymowi biskupów poddawanych jest represjom" - powiedział bp Zen w wywiadzie dla najnowszego wydania niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".
Według biskupa komunistyczne władze prześladują nie tylko duchowieństwo tzw. "Kościoła podziemnego", lecz także część uznawanego przez państwo "Kościoła patriotycznego", którego część biskupów czuje się lojalna wobec Watykanu i uznaje zwierzchnictwo Papieża." Zdaniem biskupa aktualnie nie są utrzymywane żadne stosunki między Watykanem i Chinami, gdyż "Pekin nie jest gotowy do kompromisów, lecz czeka na naszą kapitulację". Bp Zen powiedział, że "rząd upiera się przy swoim stanowisku, aby mianować katolickich biskupów", czego "my nigdy nie możemy zaakceptować". Na łamach tygodnika "Der Spiegel" bp Zen skrytykował po raz kolejny przygotowywaną w Pekinie "ustawę antywywrotową". Jej uchwalenie administracja Hong-Kongu zapowiada w najbliższą środę. Mieszkańcy dawnej brytyjskiej kolonii obawiają się, że proponowana ustawa zepchnie do podziemia działalność wielu organizacji, w tym Kościołów i stowarzyszeń religijnych. Zdaniem biskupa nowe prawo może doprowadzić do sytuacji, że "Kościół katolicki w Hong Kongu zostanie uznany za "organizację zagrażającą bezpieczeństwu państwa". Bp Zen znany jest od dawna z zaangażowania na rzecz obrony praw obywatelskich i oficjalnej krytyki komunistycznych władz Chin. Niemieckiemu tygodnikowi powiedział, że cały czas dla swojej nieugiętej postawy otrzymuje duchowe wsparcie ze strony Watykanu. Z 7 mln mieszkańców byłej brytyjskiej kolonii w Hong Kongu do katolicyzmu przyznaje się ok. 200 tys. osób.
