Przebywający w Moskwie premier Włoch Silvio Berlusconi wyraził nadzieję, że w listopadzie dojdzie do spotkania między rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem i papieżem Janem Pawłem II.
- Mam nadzieję, że w czasie wizyty w Rzymie Władimir Putin zdoła się spotkać z papieżem Janem Pawłem II - powiedział Berlusconi po rozmowach z Putinem. Byłoby to drugie spotkanie zwierzchnika Kościoła katolickiego z Putinem. Pierwsze odbyło się w lipcu 2000 roku, trzy miesiące po zwycięstwie wyborczym rosyjskiego prezydenta. Znamiennym był wówczas fakt, że w przeciwieństwie do poprzedników - Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna - Putin nie zaprosił Papieża do Rosji. Berlusconi wielokrotnie starał się pełnić rolę pośrednika w kontaktach między Watykanem a Rosją. Kościół katolicki pozostaje w konflikcie z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, który oskarża go o prozelityzm na "kanonicznie prawosławnych terenach", rozbudowę stałej hierarchii katolickiej i odmawia podjęcia kontaktów na najwyższym szczeblu. To głównie opór RKP sprawia, że Jan Paweł II nie odwiedził dotąd Rosji. Berlusconi zapowiedział, że zarówno on, jak i Putin zamierzają działać na rzecz pogodzenia obu Kościołów. "Obaj robimy wszystko, żeby stosunki między rosyjskim prawosławiem oraz Kościołem katolickim posunęły się do przodu" - zapewnił szef włoskiego rządu. Formalnie do Cerkwi prawosławnej należy większość Rosjan. Wyznawcy katolicyzmu, wywodzący się w Rosji głównie z mniejszości niemieckiej, polskiej, litewskiej, ormiańskiej i koreańskiej, stanowią około jednego procenta mieszkańców kraju. Prezydent Rosji odwiedzi Włochy z dwudniową wizytą 5-6 listopada, w związku z planowanym na ten okres szczytem Unii Europejskiej na temat Rosji.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.