"Kościół w Stanach Zjednoczonych będzie usilnie zabiegał, aby nie doszło do legalizacji związków homoseksualnych" - stwierdził przewodniczący Konferencji Biskupów USA.
W wypowiedzi dla agencji Associated Press bp Wilton Gregory nawiązał do podejmowanych w tej dziedzinie prób w sąsiedniej Kanadzie i podkreślił, że w stanowisku Kościoła wyraża się przede wszystkim troska o dobro rodziny. Bp Gregory nie wykluczył poparcia przez episkopat podejmowanych przez niektórych przedstawicieli partii republikańskiej starań o wprowadzenie konstytucyjnego zakazu legalizacji związków homoseksualnych. Zaznaczył jednocześnie, że obrona instytucji małżeństwa kobiety i mężczyzny należy do obowiązków władz. Przewodniczący amerykańskiego episkopatu katolickiego zapowiedział współpracę w tej dziedzinie z przedstawicielami innych wspólnot religijnych. Nawiązując do skandali związanych z nadużyciami seksualnymi niektórych duchownych bp Gregory podkreślił znaczenie realizacji zasad wypracowanych w tej dziedzinie wspólnie ze Stolicą Apostolską. Jako pierwsza instytucja w Stanach Zjednoczonych Kościół stara się określić rozmiary popełnionych nadużyć. Chce także dokonać kontroli, w jaki sposób poszczególne diecezje wprowadzają w życie wspólnie wypracowane zasady. Badane są pod tym kątem wszystkie amerykańskie seminaria. "Zaufanie można utracić w jednej chwili natomiast jego odbudowa trwa niezmiernie długo" - stwierdził przewodniczący amerykańskiego episkopatu.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.