Nie wydalajcie Arafata

O. Jaeger podkreślił, że mówi tylko we własnym imieniu, ale jego zdanie popierają niewątpliwie także i inni ludzie Kościoła. Pochodzący z rodziny żydowskiej franciszkanin uważa, że decydujące znaczenie powinno mieć natychmiastowe podjęcie rozmów w sprawie układu pokojowego między Izraelczykami i Palestyńczykami. Ponieważ w chwili obecnej nie są możliwe rozmowy bezpośrednie między przedstawicielami obu narodów, układ pokojowy powinni wynegocjować delegaci "kwartetu", czyli ONZ, USA, Unii Europejskiej oraz Rosji i przedstawić go Izraelowi i Palestyńczykom. W odróżnieniu od dotychczasowych prób należy wyjść "z punktu końcowego", a więc od podpisania układu pokojowego, a potem stopniowo uzgadniać jego realizację, stwierdził o. Jaeger. Jego zdaniem tylko wówczas, gdy będzie jasne jak rzeczywiście wygląda rozwiązanie pokojowe, autorytety palestyńskie będą miały podstawę legalności swoich działań na terenach przez nie kontrolowanych, będą też mogły przed palestyńską opinią społeczną usprawiedliwiać środki represyjne stosowane przeciwko zamachowcom.