Użytkownicy Internetu w Chinach nie mogą otworzyć strony archidiecezji Hong Kongu. Poinformowała o tym azjatycka agencja informacyjna UCAN powołując się na źródła kościelne w Chinach.
Zdaniem agencji nie ma to związku z problemami technicznymi, gdyż próbowano otworzyć stronę w różnych miejscach kraju. "Najprawdopodobniej komunistyczne władze zablokowały do niej dostęp" - napisała agencja UCAN. "Rząd chiński może na różne sposoby uniemożliwić dostęp do stron internetowych, a my nie możemy nic zrobić" - powiedział rzecznik archidiecezji Hong Kongu. W komunistycznych Chinach panuje ostra cenzura, która dotyczy również stron internetowych.
W obliczu zagrożeń, jakie pojawiają się w naszym kraju warto wiedzieć jak postępować.
Ograniczenia dotyczą strefy od poziomu ziemi do ok. 3 km w górę.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.
To ma być „fundamentalna zmiana w tym, co znaczy być człowiekiem.”