Użytkownicy Internetu w Chinach nie mogą otworzyć strony archidiecezji Hong Kongu. Poinformowała o tym azjatycka agencja informacyjna UCAN powołując się na źródła kościelne w Chinach.
Zdaniem agencji nie ma to związku z problemami technicznymi, gdyż próbowano otworzyć stronę w różnych miejscach kraju. "Najprawdopodobniej komunistyczne władze zablokowały do niej dostęp" - napisała agencja UCAN. "Rząd chiński może na różne sposoby uniemożliwić dostęp do stron internetowych, a my nie możemy nic zrobić" - powiedział rzecznik archidiecezji Hong Kongu. W komunistycznych Chinach panuje ostra cenzura, która dotyczy również stron internetowych.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.