Relikwie św. Andrzeja Apostoła jadą do Polski. Znajdą się one w kościele środowisk twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie.
- To wielkie święto i niezwykłe wydarzenie dla całej Polski, ponieważ pierwszy z Apostołów Jezusa po dwóch tysiącach lat przybywa do Polski - powiedział KAI ks. Wiesław Niewęgłowski. Relikwie zostały przekazane na ręce Prymasa Polski kard. Józefa Glempa i duszpasterza środowisk twórczych ks. Wiesława Niewęgłowskiego podczas uroczystej liturgii w Amalfi koło Neapolu 18 października. W ceremonii przekazania relikwii uczestniczyła pielgrzymka twórców z Warszawy. W niedzielę 19 października pątnicy wraz z relikwiami przybyli do Rzymu do Ojca Świętego. Jan Paweł II zatrzymał szczątki świętego w swojej watykańskiej kaplicy. - W ten sposób Apostoł Andrzej spotkał się z następcą swojego brata, świętego Piotra - powiedział ks. Niewęgłowski. Relikwie obecnie jadą wraz z pątnikami do Polski, a 30 listopada o godzinie 16.00 w święto Andrzeja Apostoła odbędzie się uroczyste przeniesienie szczątków świętego z katedry św. Jana Chrzciciela do kościoła środowisk twórczych pw. św. Brata Alberta i Andrzeja Apostoła. Uroczystościom będzie przewodniczył Prymas Polski. Ks. Niewęgłowski chce, aby sanktuarium św. Andrzeja na Placu Teatralnym w Warszawie było otwarte dla wszystkich chrześcijan. - Niechaj stanie się szczególnym miejscem ekumenicznym dla całej Europy Środkowej i Wschodniej, gdzie będą wspólnie modlili się z nami prawosławni, dla których św. Andrzej jest najważniejszym pośród świętych - twierdzi ks. Niewęgłowski. - Niech Bóg da, aby tutaj Kościół oddychał "dwoma płucami", o których mówił Ojciec Święty - dodaje. Andrzej Apostoł, brat św. Piotra, z zawodu rybak, pochodził z Betsaidy, a mieszkał w Kafarnaum. Początkowo był uczniem św. Jana Chrzciciela. Gdy Chrystus przyjął chrzest w Jordanie, Andrzej został jako pierwszy powołany przez Niego na apostoła. Przez cały okres publicznej działalności Pana Jezusa należał do Jego najbliższego otoczenia. W domu Andrzeja w Kafarnaum Chrystus niejednokrotnie się zatrzymywał. Św. Andrzej był świadkiem cudu w Kanie i cudownego rozmnożenia chleba, pośredniczył między swoim Mistrzem a poganami. Po Zesłaniu Ducha Świętego, według apokryfów, Andrzej Apostoł miał pracować w Poncie, Kapadocji, Bitynii (dzisiaj zachodnia Turcja), Achai, Macedonii, Tracji (Bułgaria), Scytii (dolny bieg Dunaju). Stara tradycja gruzińska mówi o jego obecności w Gruzji i Abchazji. Jedenastowieczna tradycja staroruska podaje, że św. Andrzej miał dotrzeć aż do Kijowa. 30 listopada 70 roku w Patras na Peloponezie, przeżegnawszy zebranych wyznawców, poniósł śmierć męczeńską na krzyżu w kształcie litery X. Tam też go pochowano. W 356 roku przeniesiono jego relikwie z Patras do Konstantynopola, a w 1208 roku krzyżowcy wywieźli je do Amalfi. Andrzej Apostoł jest patronem patriarchatu Konstantynopola, wielu innych Kościołów wschodniego chrześcijaństwa, Słowian (szczególnie obrządków wschodnich), Anglii, Bułgarii, Burgundii, Austrii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Rosji, Sycylii, Szkocji, archidiecezji warmińskiej, szeregu miast, m.in. Bordeaux, Brescii, Brugii, Hanoweru, Neapolu, Rawenny, a także podróżujących, rybaków, rycerzy, woziwodów, rzeźników, małżeństw, których wspomaga w wypraszaniu potomstwa, oraz zakochanych.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.