„Wystarczy, żeby ludzie dobrzy nic nie robili, a zło zatriumfuje” – usłyszała i postanowiła działać. Dziś wspiera ją ponad 12 tys. osób, a ona mówi skromnie: jestem zwyczajną nastolatką.
Wszystko zaczęło się od kilku artykułów w katolickiej prasie. – Miałam 12 lat, kiedy usłyszałam o Ruchu Czystych Serc oraz o duchowej adopcji dziecka poczętego – mówi Ewa Rejman, uczennica trzeciej klasy wrocławskiego Gimnazjum Sióstr Urszulanek. – Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o tych inicjatywach, przeszukiwałam internet, i tak trafiłam na strony o aborcji. Kiedy zobaczyłam zamieszczone tam fotografie, to był dla mnie szok. Postanowiłam, że muszę coś zrobić, ale szybko dotarło do mnie, że nie mam pieniędzy ani dostępu do mediów. Mogę jedynie powiedzieć o problemie zabijania nienarodzonych kilku znajomym. Później usłyszała o procesie, jaki Joannie Najfeld wytoczyła dzisiejsza wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. – Bardzo mnie to poruszyło i nie mogłam zrozumieć, jak to jest, że ktoś mówi, jak się później okazało, prawdę, a następnie jest ciągany po sądach – mówi Ewa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.