Wśród huku petard, błysków zimnych ogni i... burzowych piorunów wyznawcy prawosławia świętowali w Betlejem obchody Bożego Narodzenia.
Mimo deszczowej pogody, zimna i komplikacji związanych z konfliktem palestyńsko-izraelskim, bazylikę Narodzenia Pańskiego w Betlejem wypełniły szczelnie rzesze prawosławnych pochodzenia arabskiego z Zachodniego Brzegu i Jerozolimy, a także przybyłych z Izraela wiernych tradycji rosyjskiej. W bazylice uroczystości sprawowały wspólnie Kościoły: grecki, syryjski i koptyjski oraz rosyjski (Patriarchat Moskiewski) i rumuński. Liturgii o północy i w samo Boże Narodzenie przewodniczył prawosławny patriarcha Jerozolimy Ireneusz I w asyście zwierzchników pozostałych Kościołów i innych hierarchów greckich. W Grocie Narodzenia sprawowano liturgię, zwaną "polielej", podczas której odśpiewano po grecku Ewangelię o narodzeniu Jezusa i hymn na Boże Narodzenie: "Tu narodził się Chrystus, Zbawiciel świata". W orędziu na Boże Narodzenie patriarcha Ireneusz dał wyraz nowej nadziei, jaką przynoszą ze sobą obchody Bożego Narodzenia. Wezwał do zakończenia zbrojnego konfliktu w Ziemi Świętej i do podjęcia rozmów pokojowych. Cały świąteczny dzień prawosławni pielgrzymowali do Groty Narodzenia, która rozbłysła tysiącami świeczek. Zgodnie z pradawnym zwyczajem oliwą z lamp zawieszonych nad Gwiazdą Narodzenia w Grocie żegnali się i pocierali o nią dewocjonalia. Osobno Boże Narodzenie w Betlejem obchodzili Etiopczycy w swoim klasztorze Mar Ilija. Obrzędom przewodniczył abp Kewistos z Jerozolimy. Prawosławni Arabowie mają zwyczaj świętować Boże Narodzenie także na ulicach swoich miast lub dzielnic. W Nazarecie, Jaffie, Betlejem i mniejszych miejscowościach odbyły się marsze świąteczne drużyn i orkiestr skautów oraz dzieci przebranych za Mikołajów. Arabowie przywitali święta petardami i zimnymi ogniami, których huk i pióropusze konkurowały z gwałtownymi burzami z piorunami. W ostatnich latach zmienił się klimat i charakter obchodów prawosławnego Bożego Narodzenia w Izraelu, głównie w wyniku przybycia do Izraela tysięcy chrześcijan-emigrantów z krajów byłego ZSRR w ramach rodzin żydowskich. Przynajmniej z okazji wielkich świąt zapełniają oni nieliczne w Ziemi Świętej cerkwie rosyjskie, a także świątynie prawosławne wspólnot arabskich. Prawosławni rosyjscy Patriarchatu Moskiewskiego i z Kościoła emigracyjnego świętowali Narodzenie Pańskie w Białej Cerkwi w Jerozolimie, w klasztorach św. Magdaleny na Górze Oliwnej, w Ain Karem i w Hajfie, w cerkwi Tabita w Tel Awiwie-Jaffie, w Starej Jaffie i Jerozolimie. Podobnie święta obchodzili też prawosławni rumuńscy.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.