Na zaangażowanie w dialog katolicko-prawosławny, szczególnie z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym kard. Józefa Glempa wskazał w rozmowie z KAI rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. O zaangażowaniu ekumenicznym Prymasa Polski wspomina również specjalny komunikat Episkopatu z okazji 25-lecia sakry biskupiej kardynała.
Zdaniem rzecznika przypomnienie o tym ma szczególną wymowę zwłaszcza w związku z ostatnią wizytą kard. Waltera Kaspera w Moskwie i jego spotkaniu z patriarchą Moskwy i Wszechrusi Aleksym II. W ciągu 25 lat swojej posługi pasterskiej Prymas Polski wielokrotnie odwiedzał Rosję. 5 lipca 1999 r. spotkał się w Moskwie z patriarchą Aleksym II. Wówczas oprócz zagadnień dotyczących odzyskanej wolności religijnej i odradzania się chrześcijaństwa omawiano także kwestię zagrożenia ze strony sekt, które dotyczyło obu Kościołów siostrzanych. Rzecznik KEP przypomniał, że w czasie tego spotkania Prymas Polski wyraził wdzięczność za życzliwy stosunek Patriarchatu Moskwy wobec Kościoła katolickiego w Rosji oraz konkretnie za pomoc w odzyskaniu, wtedy kościoła obecnie katedry pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Niedawna wizyta kard. Kaspera w Moskwie nie tylko na świecie, ale również w Polsce, została odebrana bardzo pozytywnie. Stworzyła ona nadzieję na nowy rozdział w dialogu pomiędzy Stolicą Apostolską a Rosyjskim Kościołem Prawosławnym (RKP) w duchu Soboru Watykańskiego II" - zauważył ks. Kloch. Rzecznik Episkopatu wskazał na trzy najistotniejsze punkty wizyty kard. Kaspera: spotkanie przedstawicieli wspólnoty prawosławnej i katolickiej, spotkanie przewodniczącego Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan z patriarchą Aleksym II oraz powołanie wspólnej komisji mieszanej, która ma zająć się różnymi kwestiami dotyczącymi RKP i Kościoła katolickiego na terenie Rosji. Nawiązując do zarzutów o prozelityzm stawianych katolikom w Rosji, ks. Kloch stwierdził, że "prozelityzm nie jest intencją ani metodą duszpasterską Kościoła katolickiego". Zauważył też, że "przejścia z prawosławia na katolicyzm są raczej sporadycznymi przypadkami, a nie głównym nurtem działania Kościoła. "W trakcie wizyty kard. Kasper bardzo mocno akcentował potrzebę wzajemnych konsultacji i informowania się o przedsięwzięciach i inicjatywach patriarchatu moskiewskiego i Kościoła katolickiego - mówi ks. Kloch. Zwrócił uwagę na fakt, że kard. Kasper podkreślał jednocześnie, że Kościół katolicki jest autonomiczny i nie musi pytać o pozwolenie na swoją działalność Kościoła prawosławnego w Rosji, podobnie jak Kościół prawosławny nie musi tego robić na zachodzie Europy. "Dialog obu Kościołów powinien trwać. W tym niezwykle pomocne będzie wzajemne informowanie o swojej pracy, szczególne wtedy, gdy oba Kościoły siostrzane działają na tym samym terenie" - podkreśla rzecznik Episkopatu. Ks. Kloch zwrócił uwagę, że kard. Kasper podczas wykładu w moskiewskiej katedrze nawiązał między innymi do dokumentu komisji "Pro Russia" wydanego w 1992 roku przez Stolicę Apostolsk i wręczył go wszystkim tam obecnym biskupom i duchownym katolickim pracującym w Rosji. Dokument ten wydany zaraz po przewrocie w Rosji w 1992 r., na początku drogi odradzania się chrześcijaństwa w Rosji po dziesiątkach lat ateizacji jest dziś niemal zapomniany, a stanowi nadal doskonałą wskazówkę w jaki sposób katolicy powinni prowadzić duszpasterstwo w tym kraju - uważa rzecznik. Ks. Kloch wskazał także na wspólne zadania jakie stoją przed Kościołami siostrzanymi. "Większość krajów Unii Europejskiej, które w Traktacie Konstytucyjnym nie chcą imienia Bożego stanowi poważne wyzwanie zarówno dla Kościoła katolickiego, jak i prawosławnego. Oba Kościoły zajmują tu bardzo podobne stanowisko" - zauważył. Zdaniem ks. Klocha wielką nadzieją na poprawę stosunków między obu Kościołami jest również zaproponowana przez kard. Kaspera wymiana studentów i wykładowców uczelni katolickich i prawosławnych. "Taka wymiana jest najlepszą drogą do wzajemnego poznania, okazją do nawiązywania przyjaźni i prowadzenia owocnego dialogu. Podobnie zaczynał się niegdyś dialog między katolikami a anglikanami: ważnym elementem było wzajemne poznawanie się" - zauważył rzecznik Episkopatu Polski.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.