Wyrazem "pragnienia pokoju" nazywa "L'Osservatore Romano" wczorajsze manifestacje pokojowe na całym świecie w pierwszą rocznicę wybuchu wojny w Iraku. Watykański dziennik pisze: "20 marca 2003-20 marca 2004: przemożne pragnienie pokoju przebiegło i wstrząsnęło tym rokiem, w sposób dramatyczny naznaczonym przez wojnę w Iraku i terroryzm".
"Pragnienie głębokie i mocne, często jednak dławione przez złowrogi szczęk oręża. Im bardziej szalały przemoc i logika terroru, tym bardziej pragnienie to w znaczący sposób stawało się żarliwsze, unosząc się z mocą nad gruzami, jakie pozostawiły za sobą masakry, ataki i zamachy" - czytamy w "L'Osservatore Romano". Watykański dziennik publikuje również szczegółową kronikę dnia protestów na placach i ulicach całego świata. Setki tysięcy ludzi na całym świecie wyszły na ulice 20 marca w pierwszą rocznicę interwencji sił koalicyjnych w Iraku, demonstrując pod hasłem "Pokój dla Iraku, pokój dla świata". Największa demonstracja z udziałem ponad 100 tys. osób odbyła się w Rzymie. W całych Włoszech demonstrowało ponad 400 tys. osób, żądając m.in. natychmiastowego wycofania żołnierzy włoskich z Iraku.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.