Rozsądnie byłoby przerwać debatę nad wzmianką o chrześcijaństwie w przyszłej Konstytucji Europejskiej - powiedział Valéry Giscard d'Estaing, przewodniczący Konwentu Europejskiego, pracującego nad tym dokumentem.
Podczas zorganizowanej 2 czerwca w paryskim Domu Europy konferencji "Konstytucja motorem Europy jutra", były prezydent Francji stwierdził, że dyskusja nad tą sprawą trwa "już zbyt długo" i przypomniał, że tekst wspomina o "dziedzictwie kulturalnym, religijnym i humanistycznym Europy". Na pytania uczestników, jakie religie sugerować ma tekst przyszłego dokumentu, przewodniczący Konwentu odparł, że chodzi tu "o chrześcijaństwo". "Gdybyśmy zaczęli wymieniać nazwy, musielibyśmy wspomnieć także o islamie i judaizmie, a dziedzictwo europejskie w oczywisty sposób zasadza się na wartościach chrześcijańskich" - powiedział Giscard d'Estaing. Przyznał równocześnie "z mocą" - co podkreśla AFP - że "Francja, zgodnie z zasadą świeckości państwa, nie zgodzi się na odniesienie do chrześcijaństwa w przyszłej Konstytucji Unii Europejskiej".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.