Wielkopolska policja odzyskała skradziony kilka dni temu abp. Stanisławowi Gądeckiemu pastorał w przeszłości należący do Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda oraz osobiste rzeczy arcybiskupa: telefon komórkowy, sutannę, brewiarz, paliusz oraz brewiarz.
Nadal jednak nie odnaleziono samochodu - granatowego volkswagena - zaparkowanego na parkingu plebani jednej z poznańskich parafii. Poznańscy policjanci odmawiają udzielenia odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób trafili na ślad skradzionych przedmiotów. Jak zapewnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, cały czas trwają intensywne poszukiwania sprawców kradzieży oraz samochodu. Granatowy volkswagen passat zniknął 8 czerwca sprzed kościoła Najświętszego Zbawiciela przy ul. Fredry. W tym dniu metropolita poznański, abp Stanislaw Gądecki, uczestniczył w procesji ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.