Próbę przemytu w sumie prawie 675 tys. paczek papierosów udaremnili podlascy celnicy po kontroli dwóch ciężarówek w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku. Szacunkowa wartość rynkowa towaru sięga 7,5 mln zł - podała w niedzielę Izba Celna w Białymstoku.
Papierosy były ukryte w łotewskich ciężarówkach. W pierwszej miał być transport ciastek z Łotwy do Austrii, w drugiej - meble przewożone z Estonii do Francji. Po prześwietleniu urządzeniem rtg oba tiry zostały skierowane do szczegółowej kontroli, wtedy okazało się, że w kartonach nie ma deklarowanego ładunku, a przemyt.
W sumie było to prawie 13,5 mln sztuk papierosów (prawie 675 tys. paczek bez polskich znaków akcyzy). Jak oszacowali celnicy, rynkowa wartość przemytu sięga 7,5 mln zł.
Kierowcy tirów zostali aresztowani. Za przemyt tak dużej ilości papierosów grozi im do pięciu lat wiezienia. Dla potrzeb śledztwa zabezpieczono ciężarówki i przemycany towar.
Jak podała Izba Celna w Białymstoku, od początku roku podlascy celnicy zatrzymali w sumie ponad 2 mln paczek papierosów pochodzących z przemytu. W całym ubiegłym roku podlaska Służba Celna udaremniła przemyt 6,35 mln paczek papierosów. Było to o 30 proc. więcej, niż w 2011 roku. Według raportu Światowej Organizacji Ceł (WCO) oraz danych Europejskiego Biura ds. Przeciwdziałania Oszustwom (OLAF), Polska należy do liderów w zwalczaniu przemytu i nielegalnego obrotu wyrobami tytoniowymi.
Największy w tym roku, jednorazowy przemyt, podlascy celnicy zatrzymali przed miesiącem, gdy w czasie podobnej kontroli w pobliżu Budziska, w ciężarówce z Litwy znaleźli 500 tys. paczek papierosów, o szacunkowej wartości rynkowej ponad 5 mln zł. W środku miał być transport gumy syntetycznej z Łotwy do Czech.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.